Nastolatek ukradł artykuły spożywcze w sklepie przy ulicy Wolności 317 w Zabrzu. Kiedy jego czyn zauważył ochroniarz, próbował go zatrzymać. Doszło między nimi do szarpaniny, w wyniku której sprawca uciekł, ale zostawił swój plecak. To wystarczyło mundurowym do rozpoznania nastolatka, miał bowiem w plecaku podpisany imieniem i nazwiskiem zeszyt.
Dzielnicowi z Komisariatu III Policji w Zabrzu zatrzymali 17-latka podejrzewanego o kradzież rozbójniczą w sklepie przy ulicy Wolności 317 w Zabrzu. Powiadomienie o kradzieży mundurowi otrzymali we wtorek, 8 listopada po godzinie 8:00. Wynikało z niego, że 17-latek ukradł artykuły spożywcze, co zauważył ochroniarz i próbował go powstrzymać. Pomiędzy mężczyznami wywiązała się szarpanina.
17-latek uciekł, jednak dzielnicowi długo nie musieli się głowić nad zidentyfikowaniem sprawcy. Nastolatek wpadł, ponieważ podczas szarpania z ochroną zgubił swój plecak, w którym był podpisany zeszyt. Okazało się, że sprawcą kradzieży był dobrze znany policjantom chłopak, który dopuszczał się już podobnych czynów. Usłyszał już zarzuty, grozi mu za nie do 10 lat więzienia.