Szymon Kastelik
13 listopada 2022
- Dzięki nam państwo nie jest okradane, a środki są przekazywane na politykę społeczną, na służbę zdrowia, kulturę, sport i osoby niepełnosprawne. Pomagamy bardzo mocno niż poprzednie rządy - mówił w Bielsku-Białej Jarosław Kaczyński. Przed Akademią Techniczno-Humanistyczną zebrał się tłum jego przeciwników. Spokoju pilnowały znaczne siły policyjne.
TŁUM CZEKAŁ NA PREZESA PIS W BIELSKU-BIAŁEJ:
Spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim odbyło się w Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej. Rozpoczęło się po godzinie 13:00. Podobniej jak miesiąc wcześniej w Myszkowie, Częstochowie oraz od początku trasy w innych miastach, na zewnątrz na przyjazd prezesa PiS czekali mieszkańcy oraz przeciwnicy. Tak jak na poprzednie spotkania, wejść na salę mogły tylko osoby, które zapisały się wcześniej przez biura poselskie. Część mieszkańców, która przyszła pod bramę wjazdową na teren uczelni nie ukrywała, że chciała posłuchać na żywo Kaczyńskiego, ale nie wiedziała o zapisach.
Mieszkańcy Bielska-Białej, przeciwnicy Kaczyńskiego oraz reszta tłumu, która pojawiła się przy ul. Willowej byli zawiedzeni. Nie widzieli jak prezes PiS przyjeżdża. Kolejny raz "zatuszowano" jego przybycie na spotkanie. Zebranych pilnowały znaczne siły policyjne. Nie zabrakło transparentów oraz haseł "antypisowskich". Przeciwnicy partii rządzącej przynieśli ze sobą także głośniki, z których puszcza muzykę. Po godzinie 13:00 część tłumu przeszła na drugą stronę akademii, żeby "pilnować" drugiego wjazdu.
Było spokojnie. Policja w okolicach godziny rozpoczęcia spotkania interweniowała wobec członka organizacji "Nowa Polska", która znana jest z wielu kontrowersyjnych akcji na terenie województwa śląskiego.
Na samym spotkaniu Jarosław Kaczyński mówił o tym, co zawsze. Stwierdził, że to dopiero od przejęcia przez PiS władzy w Polsce jest lepiej, ponieważ Zjednoczona Prawica zatrzymała złodziei okradających nasz kraj oraz inwestuje w ludzi poprzez różne programy społeczne. Prezes dodał także, że PiS poradził sobie z bezrobociem.
- Pamiętamy bardzo niską płacę minimalną i stawkę godzinową za pracę, która wynosiła kilka złotych. My to zmieniliśmy i to nam się udało. Płace w Polsce wzrosły bardzo wyraźnie (...) Polska szybko się rozwija i jeżeli podtrzymamy to, co realizujemy, to niedługo dogonimy Zachód (...) Za rządów naszych poprzedników państwo było okradane. My to zakończyliśmy i zgromadziliśmy o prawie bilion złotych więcej niż w ostatnich latach. Dzięki naszym działaniom możemy w tym roku wydać ponad 80 mld zł na politykę społeczną - mówił w Bielsku-Białej prezes PiS.
Według Kaczyńskiego Polska otrzyma środki z Unii Europejskiej (pieniądze w ramach KPO). - Środki, które należą się nam dostaniemy! Prowadzimy ku temu aktywne działania - zapewnił. Ponownie podkreślał, że PiS musi wygrać kolejne wybory, ponieważ inne partie polityczne są po prostu "złe", antynarodowe i nie szanują chrześcijańskich wartości. - Wcześniej często widzieliśmy politykę antynarodową, szkodliwą dla nas wszystkich (...) Polska opozycja zachowuje się w sposób skandaliczny - mówił o opozycji.
Kaczyński poruszył także tematy związane z polską armią oraz inwestycjami. Zapewnił, że prace nad CPK są kontynuowane, a rząd będzie przeznaczał jeszcze większe środki na modernizację armii.
