Sprawa dotyczy Rafała S., który miał zniesławić nauczycielki Zespołu Szkół Technicznych. Publicznie krytykował je za udział w tzw. „czarnym proteście”. "Kolega" z pracy napisał, że „są za mordowaniem upośledzonych dzieci”. O sprawie informuje Gazeta Wyborcza.
Sąd skazał mężczyznę na osiem miesięcy prac społecznych. Rafał S. musi też zapłacić 5 tys. zł nawiązki na rzecz prowadzonego przez pokrzywdzone Stowarzyszenia bez Barier w Zabrzu, a każdej z czterech oskarżycielek – po 5 tys. zł.
[CZYTAJ TAKŻE: Mała Tosia to 1000 dziecko jakie przyszło na świat w sosnowieckim szpitalu]
Skazany złożył wniosek o ułaskawienie do prezydenta RP Andrzeja Dudy. Sąd w Zabrzu i Gliwicach negatywnie zaopiniował złożony przez niego dokument.
„Sąd okręgowy nie znalazł podstaw do pozytywnego zaopiniowania prośby o ułaskawienie. Nie przemawiają bowiem za tym okoliczności sprawy” – można przeczytać w opinii
Początek sprawy miał miejsce 3 października 2016 r. W trakcie Ogólnopolskiego Strajku Kobiet 10 nauczycielek z zabrzańskiej placówki sfotografowało się w czarnych strojach podczas przerwy w lekcjach. Sprzeciwiały się w ten sposób zaostrzaniu ustawy antyaborcyjnej. To nie spodobało się koledze z pracy. Problem polega tylko na tym, w jaki sposób wyraził swoje niezadowolenie.