Po rozstaniu różne myśli krążą po głowie, również o tym, żeby się zemścić. Niektórzy w tym celu publikują w mediach społecznościowych pokazujące jak świetnie wyglądają i się bawią, a innym chodzą po głowie bardziej radykalne pomysły. Jak na przykład uszkodzenie auta byłej partnerce.
Z pewnością którejś z kobiet po rozstaniu przeszło przez myśl zatańczyć w szpilkach na dachu samochodu byłego. Z pewnością jadąc rano do pracy, ich były partner poważnie by się zdziwił i zdenerwował. W Tarnowskich Górach przydarzyła się jednak odwrotna historia. To kobieta wychodząc rano zobaczyła, że jej samochód zaparkowany pod blokiem ma zbitą szybę i zarysowany lakier.
Myśląc, że to sprawka wandali, zgłosiła sprawę służbom, które ustaliły rysopis wandala. Dzisiaj do komendy zgłosił się 28-latek, który na co dzień przebywa za granica i przyznał się, że to on zniszczył byłej partnerce samochód. Śledczy potwierdzili, że to on stoi za uszkodzeniami i przedstawili mu zarzut. Za przestępstwo grozić mu może nawet do 5 lat więzienia.