Na obwodnicy Bolesławia (powiat olkuski) pojawiło się kolejne zapadlisko. Tym razem ziemia zapadła się bezpośrednio na drodze.
Dziura o kształcie koła pojawiła się na jednym z pasów obwodnicy. To pierwsze takie zapadlisko, które bezpośrednio uszkodziło jezdnię obwodnicy gminy Bolesław w powiecie olkuskim.
- Informujemy, że na jezdni obwodnicy Bolesławia powstało zapadlisko. Natychmiast zostały powiadomione o tej sprawie ZGH Bolesław oraz Krajowe służby geologiczne. Krajowe służby geologiczne we współpracy z powiatem niezwłocznie podjęły działania celem kompletnej weryfikacji miejsca powstania zapadliska. Po zebraniu pełnych danych udzielimy Państwu szczegółowych informacji. W celu zapewnienia bezpieczeństwa droga w dalszym ciągu pozostaje zamknięta - czytamy w komunikacie starostwa olkuskiego.
- W związku z powstaniem deformacji nieciągłej na obwodnicy Bolesławia obowiązuje bezwzględny zakaz wjazdu i wejścia na tereny wygrodzone i oznakowane specjalnymi tablicami - przekazał wójt gminy Bolesław, Krzysztof Dudziński.
Obwodnica zamknięta od lutego
Na szczęście nikomu nic się nie stało, ponieważ od połowy lutego bieżącego roku obwodnica jest zamknięta. Powód? 14 lutego w godzinach popołudniowych przy nowo wybudowanej obwodnicy Bolesławia (powiat olkuski) pojawiło się pierwsze zapadlisko.
- Zarząd Drogowy w Olkuszu podjął decyzję o czasowym wyłączeniu obwodnicy z ruchu w celu wykonania badań diagnostycznych przez ZGH „Bolesław”. Przy sprzyjającej pogodzie badania, zlecone specjalistycznej firmie, rozpoczną się jutro, tj. 15 lutego 2023 roku - informował w lutym wójt gminy Bolesławiec.
Od tamtej pory przy obwodnicy pojawiły się kolejne zapadliska, ale dziura z 30 maja to pierwsze takie zdarzenie, które uszkodziło jezdnię.
Bolesław od dłuższego czasu zmaga się z problemem zapadlisk. Miejscowość znajdowała się w obszarze działalności kopalni rud cynkowo-ołowiowych "Olkusz-Pomorzany" Zakładów Górniczo-Hutniczych "Bolesław" w Bukownie. Wydobycie zakończono w 2020 roku.
Z problemem zapadlisk walczą władze i mieszkańcy pobliskiej Trzebini, gdzie w ostatnich miesiącach powstało co najmniej kilkanaście dużych zapadlisk (głównie na terenie osiedla Siersza, gdzie działała kopalnia).
fot. UG Bolesław, archiwum