Podczas prac przy samochodzie doszło do wybuchu butli. Dwóch mężczyzn trafiło do szpitali.
W piątkowy poranek, 10 lutego doszło do bardzo groźnego wypadku. W jednym z garaży przy ulicy Łącznej w Żywcu nastąpił wybuch butli w samochodzie z instalacją LPG.
Do zdarzenia doszło w momencie, kiedy dwóch mężczyzn pracowało przy samochodzie. Zostali dotkliwie poparzeni, w tym jeden bardzo ciężko. Śmigłowiec LPR przetransportował ciężej rannego mężczyznę do oparzeniówki w Siemianowicach Śląskich. Drugi z mężczyzn trafił do lokalnego szpitala.
O godz. 13:30 zakończono działania na miejscu zdarzenia.