Wszedł bocznymi drzwiami do kościoła i ukradł pozłacaną monstrancję. 24-latek teraz może spędzić kolejne lata za kratkami.
Do zdarzenia doszło 17 października wczesnym rankiem. Lubliniecka policja otrzymała zgłoszenie od pracownika kościoła w Woźnikach o otwartych drzwiach do świątyni, których nigdy nie są otwierane. Dodał, że zostały skradzione przedmioty kultu religijnego.
- Na miejsce udali się kryminalni oraz technik kryminalistyki. Po dotarciu do kościoła okazało się, że głównym łupem włamywacza padła pozłacana monstrancja - informuje policja.
Sprawca włamał się do kościoła bocznymi drzwiami. Śledczy szybko zebrali potrzebne dowody i już po kilku godzinach zatrzymali podejrzanego. Sprawcą zuchwałej kradzieży okazał się 24-latni mieszkaniec gm. Woźniki.
Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. Podejrzany po przedstawieniu zarzutu kradzieży z włamaniem przyznał się do zarzucanego czynu. Teraz grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności