Ciąg dalszy działań AgroUnii wymierzonych przeciwko politykom, którzy wsparli tzw. "piątkę dla zwierząt". Tym razem pod domami posłów PiS-u rozrzucili gnój.
W niedzielny poranek nieprzyjemne niespodzianki znalazły się pod kolejnymi domami posłów Prawa i Sprawiedliwości. Działacze wspierający AgroUnię rozrzucili obornik pod miejscami zamieszkania m.in. Zbigniewa Babalskiego i Piotra Polaka, a także Kazimierza Gwiazdowskiego. Już wcześniej podobne działania rolnicy przeprowadzili pod domami i biurami poselskimi innych posłów Prawa i Sprawiedliwości. Protestujący w ten sposób wyrażają swój przeciw tzw. "piątce dla zwierząt", nad którą trwają prace w polskim parlamencie.
Senat poparł w środę nowelizację ustawy o ochronie zwierząt, wprowadzając do niej jednocześnie 36 poprawek. Senatorowie PSL-Koalicji Polskiej, współtworzący w Senacie wraz z KO, Lewicą i senatorami niezależnymi opozycyjną większość, opowiedzieli się za odrzuceniem ustawy w całości. Za jej przyjęciem opowiedziało się 76 senatorów: 39 z PiS, 34 z KO, 1 senator niezrzeszony i 2 z koła senatorów niezależnych. Senatorowie Lewicy wstrzymali się od głosu.
Minister rolnictwa, Grzegorz Puda powiedział w niedzielę w TVP1, że celem noweli była przede wszystkim poprawa dobrostanu zwierząt.
Myślę, że każdy, komu bliski jest ten dobrostan, doskonale sobie zdaje sprawę, że i tak cała ustawa jest wielkim milowym krokiem w tę stronę. To jest milowy krok, jeżeli chodzi o poprawienie dobrostanu zwierząt - powiedział minister rolnictwa.
własne/Agrounia/PAP
fot. Agrounia