"Złomiarze" wpadli, bo... wpadli w poślizg. Przewozili skradzione tory kolejowe. W ubiegłym roku zniszczyli schron oraz ukradli trakcję kolejową.
23 stycznia na piekarskim odcinku A1 patrol policji zauważył pojazd z przyczepą, który stał na pasie awaryjnym. Był odwrócony tyłem do kierunku jazdy.
Policjanci zatrzymali się. Kierowca zrelacjonował, że jego pojazd wpadł w poślizg i uderzył w bariery energochłonne. Policjanci zaczęli oglądać samochód i zawartość przyczepy. Okazało się, że w środku są... pocięte tory kolejowe.
- Powiadomili kolegów z piekarskiej jednostki, którzy zatrzymali mężczyzn. Jak ustalili piekarscy kryminalni, przewożone tory pochodziły z Bytomia, skąd zostały skradzione - relacjonuje policja.
Ale to nie wszystko. Okazało się, że fani złomu we wrześniu dokonali zniszczenia zabytkowego polskiego schronu bojowego, a pod koniec listopada i grudnia ukradli z terenu Piekar Śląskich trakcję kolejową o masie blisko 8 ton
29 i 45-latek trafili do policyjnego aresztu, a następnie zostali doprowadzeni do prokuratury. Za popełnione przestępstwa grozi im do 8 lat więzienia.