Jedna osoba zginęła w tragicznym wypadku w Tychach. Kierowca najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków.
Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę na DK 44 (ul. Oświęcimska) w Tychach w okolicy cmentarza komunalnego. Około godziny 20:00 kierowca BWM nie dostosował prędkości do panujących warunków (śliska nawierzchnia) i stracił panowanie nad pojazdem.
Wstępne ustalenia wskazują na to, że samochód wypadł z drogi i uderzył z dużą siłą w bramownicę. Zniszczenia pojazdu były olbrzymie.
W wyniku zdarzenia śmierć na miejscu poniosła pasażerka pojazdu. Kierujący z obrażeniami niezagrażającymi życiu został przewieziony do szpitala. Droga była całkowicie zablokowana przez kilka godzin.