
Nie ruszył jeszcze letni sezon, a już doszło do tragedii nad zbiornikiem wodnym w województwie śląskim. W powiecie tarnogórskim utonął mieszkaniec Kamieńca.
Do tragedii doszło 21 maja około godziny 22:00 w Kamieńcu. Trzech znajomych spotkało się nad Zalewem Kamieniec, gdzie spożywali alkohol. Jeden z mężczyzn odszedł od swoich kolegów.
- Po dłuższej nieobecności pozostali się zaniepokoili i zaalarmowali służby. Na miejscu błyskawicznie zjawili się policjanci ze Zbrosławic, którzy rozpoczęli poszukiwania. Niestety, niedługo później mundurowi wyciągnęli z zalewu niedającego oznak życia mężczyznę. Mimo szybko podjętej akcji ratunkowej, którą od policjantów przejęli ratownicy, nie udało się uratować 43-letniego mieszkańca Kamieńca - informuje policja z Tarnowskich Góra.
Pozostali mieszkańcy Kamieńca w wieku 33 i 41 lat zostali przesłuchani. Miejsce zbadali prokurator i technicy kryminalistyki. Śledztwo wykaże dokładny przebieg zdarzenia.