
23-latek z Bytomia i 18-latek z Tarnowskich Gór okradli jeden z marketów na ponad 600 zł, zabierając artykuły spożywcze i alkohol. Ich występek ujawnili policjanci patrolujący rynek, na widok których dwójka chłopaków zaczęła się bardzo nerwowo zachowywać.
Młodzi mężczyźni w markecie przy ulicy Legionów tuż przed zamknięciem byli cztery razy, ani razu nie płacąc za zabierane towary. Łącznie zrobili "zakupy" na ponad 600 zł, które spakowali do plecaka. I być może nie zostaliby złapani tak szybko, gdyby nie "świętowali" udanej kradzieży w Rynku.
W piątek, 21 października po godzinie 23.00 policyjny patrol dbał o bezpieczeństwo w okolicach Rynku, gdy zauważył dwóch mężczyzn, którzy na widok radiowozu zaczęli się nerwowo zachowywać. Stróże prawa podczas legitymowania sprawdzili plecak, który należał do jednego z nich. W środku ujawnili większe ilości produktów spożywczych i alkoholu.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. 23-latek z Bytomia i 18-latek z Tarnowskich Gór noc zamiast na zabawie, spędzili w policyjnym areszcie. Obydwaj mieli już wcześniej konflikt z prawem. Za przestępstwo kradzieży grozi im nawet do 5 lat pozbawienia wolności.