28-letni mieszkaniec powiatu zawierciańskiego stracił prawo jazdy, które posiadał niecały rok, po dwóch kontrolach drogowych w ciągu kilku dni. Zgromadził aż 37 punktów karnych za dwukrotne przekroczenie prędkości i wyprzedzanie na przejściu dla pieszych. W efekcie otrzymał mandat w wysokości 4400 złotych. Teraz, aby odzyskać uprawnienia, będzie musiał ponownie przejść kurs i zdać egzamin.
Policjanci z sosnowieckiej grupy SPEED zatrzymali zatrzymali na terenie powiatu będzińskiego kierującego volkswagenem, który wyprzedzał na przejściu dla pieszych, a dodatkowo przekroczył prędkość o ponad 80 km/h. Jak się szybko okazało, cztery dni wcześniej również przekroczył on prędkość.
Łącznie młody kierowca, który prawo jazdy miał od niecałego roku, otrzymał 37 punktów karnych i 4400 zł mandatu. Z uwagi na przekroczenie dopuszczalnej liczby punktów, wystosowany został wniosek o cofnięcie jego uprawnień - podała policja.
Teraz 28-latek będzie miał ponowną możliwość zweryfikowania i zaktualizowania swojej wiedzy na temat obowiązujących przepisów w ruchu drogowym podczas kolejnego kursu i kończącego go egzaminu na prawo jazdy.