Oddział ratunkowy Szpitala Śląskiego w Cieszynie od piątku rana przyjmuje już pacjentów zgłaszających się osobiście. Zespoły ratownictwa medycznego nadal są jednak kierowane do pobliskich ośrodków.
"Robimy co w naszej mocy, ale pracujemy w ograniczonym składzie, dlatego bardzo prosimy o wyrozumiałość. O wznowieniu normalnej działalności SOR, która jest zależna od otrzymania wyników naszego zespołu medycznego, będziemy informować na bieżąco" - podała w piątek w komunikacie dyrekcja Szpitala Śląskiego w Cieszynie.
Oddział ratunkowy został zamknięty we wtorek wieczorem po stwierdzeniu u dwóch pracowników obecności wirusa SARS-CoV-2. "Odsunięta od pracy musiała zostać cała ekipa współpracujących z zakażonymi lekarzy i pielęgniarek. Ich powrót może nastąpić nie wcześniej niż po 7 dniach kwarantanny i przeprowadzeniu badań” – informowała wówczas rzecznik starosty cieszyńskiego Sylwia Pieczonka.
Czytaj także: Trzech pracowników czeskiej huty z koronawirusem.
SOR, w czasie, gdy był zamknięty, został poddany dekontaminacji. Pacjenci, których stan wymagał takiej pomocy, kierowani byli na oddziały ratunkowe w szpitalach wojewódzkich w Bielsku-Białej i Jastrzębiu-Zdroju.
SOR cieszyńskiej placówki obsługuje ok. 33 tys. pacjentów rocznie. (PAP)