Szymon Kastelik
28 sierpnia 2023
Po utrzymującej się przez wiele dni fali upałów, w Kanale Gliwickim ponownie pojawiły się śnięte ryby. Służby zareagowały natychmiast. Pobrano próbki wody do analizy.
W piątek rano pracownicy Wód Polskich w Gliwicach, obsługujący II sekcję Kanału Gliwickiego (śluzy Nowa Wieś i Sławięcice) spostrzegli pojedyncze śnięte ryby od strony śluzy Nowa Wieś oraz w Kanale Kędzierzyńskim. powiadomiono wszystkie właściwe organy: Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego, Wojewódzki Inspektorat Weterynarii w Opolu, Polski Związek Wędkarski w Opolu, Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Opolu, Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego w Kędzierzynie-Koźlu oraz Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Kędzierzynie-Koźlu.
Rozpoczęto też wyławianie śniętych ryb: większość z nich o wielkości 10-15 cm. W sumie w miniony piątek wyłowiono kilkanaście kilogramów padniętych ryb. W sobotę i w niedzielę nie zauważono już śniętych ryb w Kanale Gliwickim.
- Czynności związane z monitorowaniem sytuacji są prowadzone w trybie ciągłym. W razie zaobserwowania jakichkolwiek nieprawidłowości podejmowane będą właściwe działania - informują Wody Polskie w Gliwicach.
Kilka dni wcześniej na Odrze w województwie opolskim zauważono duży zakwit glonów. - Jej pojawienie się jest naturalne i spowodowane przez intensywne nasłonecznienie oraz utrzymujące się obecnie w dzień i w nocy wysokie temperatury powietrza. Na monitorowanym odcinku nie zaobserwowano występowania śniętych ryb - komentują Wody Polskie.
Akcja Greenpeace
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu aktywiści Greenpeace Polska weszli na wieżę szybu na terenie kopalni Bielszowice. Rozwiesili transparent z napisem: Kopalnie trują Odrę. Według Greenpeace, odpowiedzialnymi za wysokie zasolenie Odry (i w tym za katastrofę ekologiczną w 2022 roku) odpowiedzialny jest ciężki przemysł, a w szczególności śląskie kopalnie, które zrzucają wody do rzek i potoków, które następnie wpływają do Odry.
Polska Grupa Górnicza uważa, że zarzuty są bezpodstawne, a woda pokopalniana trafia do rzek zgodnie z prawem. - W kwestii zrzutu wód jesteśmy w pełni transparentni. Teza, że słone wody z kopalń są odpowiedzialne za największe zanieczyszczenie rzek, nie ma oparcia w opracowaniach i analizach naukowców. Odwadnianie kopalń jest nieodzownym warunkiem prowadzenia eksploatacji podziemnej każdej kopalni i ze względów bezpieczeństwa pracy zakładu górniczego nie jest możliwe jego wstrzymanie. Wody pompowane z kopalń odprowadzane są zgodnie z przepisami prawa - informuje PGG.
fot. Wody Polskie
