
Od co najmniej września okradał ten sam sklep. Wynosił butelki z alkoholem. W końcu wpadł na gorącym uczynku.
Przy ulicy Siewierskiej w Tarnowskich Górach w miniony czwartek przed 13.00 pracownicy sklepu zatrzymali 28-latka i zawiadomili policję. Mężczyzna próbował wynieść ze sklepu butelkę alkoholu. Oczywiście nie zamierzał płacić.
Na miejscu pojawił się patrol policji. Okazało się, że 28-latek był już widywany wcześniej w tym samym sklepie, gdzie w takim sam sposób zabierał alkohol i znikał niezauważony. Kamery sklepowego monitoringu po raz pierwszy zarejestrowały go z końcem września, a później kilkukrotnie w październiku, aż do momentu, gdy w czwartek wpadł na gorącym uczynku. Po podliczeniu wartości skradzionego mienia okazało się, że kwota przekroczyła tysiąc złotych.
Przyznał się do kradzieży. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.