
Za nami pierwszy etap wyborów przedterminowych na prezydenta Rudy Śląskiej. Michał Pierończyk i Krzysztof Mejer zmierzą się ze sobą w bezpośrednim starciu.
Wybory w Rudzie Śląskiej nie wzbudziły jakieś ogólnopolskiej, gorącej dyskusji. Nie był to na pewno drugi Rzeszów. Potwierdza to postawa liderów politycznych z opozycji, którzy tak naprawdę oficjalnie nie wyrazili żadnej opinii i poparcia. Swoje stanowiska wyrażały wojewódzkie lub lokalne struktury partyjne, pojedynczy parlamentarzyści z regionu lub samorządowcy. Jedynie Jarosław Kaczyński niespodziewanie z mównicy przy Nowogrodzkiej w Warszawie poparł Marka Wesołego.
Ostatecznie do drugiej tury weszli byli zastępcy zmarłej nagle pani prezydent Grażyny Dziedzic: Michał Pierończyk i Krzysztof Mejer. Ich wynik pokazuje, że gdyby opozycja parlamentarna dogadała się w sprawie wspólnego kandydata, wówczas wybory zakończyłyby się po pierwszej turze.
- Brawo Ruda Śląska, Polska się budzi - Dariusz Joński, poseł KO.
- W wyborach prezydenckich w Rudzie Śląskiej kandydat PiS prowadził w sondażach, ale nawet nie wejdzie do drugiej tury - Piotr Szumlewicz, działacz społeczny.
- Kandydat PiS dostał łomot w przedterminowych wyborach prezydenckich w Rudzie Śląskiej i nie wszedł do 2 tury - europoseł Łukasz Kohut.
- Ogromny szacunek i gratulacje dla mieszkańców i mieszkanek Rudy Śląskiej za niewskazanie w pierwszej turze wyborów prezydenckich kandydata ksenofobicznego PiSu. To Państwa sukces, ale także Śląska! - Maciej Kopiec, poseł Lewicy.
- W kontekście Rudy Śląskiej warto pamiętać, że w 2019 roku Mateusz Morawiecki startował z okręgu Katowickiego (w tym okręgu jest też Ruda Śląska) po to, żeby na Śląsku wygrywał PiS. Wyszło jak z Polskim Ładem - Jan Strzeżek, rzecznik KP Porozumienie Gowina.
Głos zabrał również Janusz Korwin-Mikke, którego komitet jego kandydatki nie potrafił zebrać 3 tysięcy podpisów. - Gdy WCzc.Jarosław Kaczyński poparł p.Marka Wesołego oświadczyłem, że to ruina całego planu; najwyraźniej prezes JK genialnym taktykiem BYŁ. Ale tryumfującą lewicową opozycję ostrzegam, że na Śląsku PiS zawsze miało znacznie niższe poparcie, niż w całej Polsce... - napisał na Twitterze.
Do wyborów odniósł się były lider PO, Grzegorz Schetyna - To dobry znak przed wyborami parlamentarnymi i motywacja do pracy i współpracy opozycji.