Raków Częstochowa zagra na stadionie w Sosnowcu

Raków Częstochowa w minionym sezonie został mistrzem Polski. Niestety nie posiada stadionu na miarę prawdziwego mistrza. Trwają pierwsze przygotowania do przebudowania obiektu przy ul. Limanowskiego w Częstochowie. Dofinansowanie rządowe do tej inwestycji obiecał już premier Mateusz Morawiecki.

Ale za nim Raków zyska swój nowy dom, to będzie musiał gdzieś rozgrywać swoje mecze nie tylko ligowe, ale też o randze europejskiej. Już w przyszłym tygodniu Medaliki rozpoczną swoją walkę o europejskie puchary. Ewentualny sukces i awans np. do Ligi Konfederacji zmusi klub do grania na obiekcie spełniającym najwyższe wymagania. A taki stadion od niedawna działa w Sosnowcu.

3 lipca na płycie boiska ArcelorMittal Park podpisana została umowa pomiędzy Zagłębiowskim Parkiem Sportowym a Rakowem Częstochowa. Porozumienie zakłada, że Medaliki będą mogły rozgrywać mecze w Zagłębiu Dąbrowskim przez kolejne trzy lata - oczywiście, jeżeli zajdzie taka potrzeba (z powodu przebudowy częstochowskiego stadionu) lub taką wolę wyrazi sztab szkoleniowy.

- Mamy nadzieję, że Raków Częstochowa będzie wspominał nasz stadion bardzo dobrze i będzie to stadion szczęśliwy. Gwarantujemy, że zrobimy wszystko, aby Raków czuł się jak w drugim domu - powiedziała Aleksandra Skowronek, prezes ZPS.

- Sosnowiec łączy. I faktycznie Sosnowiec połączył. Marzę, żeby taki stadion powstał w Częstochowie. Przez najbliższy czas, miejmy nadzieję, że w pucharach europejskich zagramy na tym stadionie. A w przypadku niemożliwości z powodów  budowlanych, infrastrukturalnych zagrania na naszym obiekcie, również mecze Ekstraklasy - mówił o szczegółach umowy prezes Rakowa Piotr Obodziński. Dodał, że z Częstochowy jechał do Sosnowca 40 minut, więc ma nadzieję, że nie będzie to dużą przeszkodą dla kibiców.

Mistrz Polski w I rundzie el. LM zagra z Florą Tallin. Jeżeli awansuje, to domowy mecz drugiej rundy rozegra w Sosnowcu.

fot. mat. pras.