Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych zorganizował w Katowicach protest. - Stop degradacji, stop dyskryminacji - krzyczały pielęgniarki protestujące przy Śląskim Urzędzie Wojewódzkim.
WIDEO - PROTEST PIELĘGNIAREK W KATOWICACH
Przedstawicielki Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych nie zgadzają się z
- Brakiem dialogu społecznego w temacie problemów pielęgniarek i położnych.
- Brakiem realizacji ustawy wśród pracodawców województwa śląskiego.
- Wycofaniem się z realizacji ustawy części pracodawców województwa śląskiego.
Jak wskazują działaczki z regionu śląskiego związku, nawet w 30 procentach szpitali w województwie śląskim nie zostały zrealizowane podwyżki zgodnie z przyjętą w ubiegłym rokiem nowelizacją ustawy o minimalnych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia. Przypomnijmy, że zmiany te wprowadziły różnice wynagrodzeń dla trzech grup pielęgniarek na podstawie posiadanego wykształcenia. Z jednej strony nowelizacja nie jest realizowana przez część szpitali w całej Polsce, z drugiej strony strona społeczna domaga się zmian w prawie, ponieważ w rezultacie pielęgniarki "tylko" ze średnim wykształceniem zarabiają o wiele mniej od "wykształconych" pielęgniarek, pomimo wielu lat doświadczenia i odpowiednich kwalifikacji. Szpitale jednak nie chcą uznawać tych dwóch czynników i powołują się na zmiany w ustawie.
Pielęgniarki żądają pilnych zmian
Pielęgniarki zbierają podpisy pod projektem swojej wersji zmian w prawie, które m.in. zmienia zasady podwyższeń wynagrodzeń z kwalifikacji wymaganych na kwalifikacje posiadane i promuje również doświadczenie pielęgniarek. Żądają również podwyższenie współczynników płacowych dla 5. i 6. grupy zawodowej oraz zapewnienia przez rząd środków na pokrycie wzrostu minimalnego wynagrodzenia określonego ustawą w ramach systemu świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych.
Podczas protestu przeczytano apele do dyrektora rybnickiego szpitala wojewódzkiego (gdzie według związku zawodowego nie są realizowane zapisy nowelizacji ustawy) oraz do marszałka województwa śląskiego, aby kontrolował sytuację w nadzorowanych przez Urząd Marszałkowski placówkach, gdzie nie są uznawane kwalifikacje pielęgniarek lub próbuje się je dyskryminować.
