
- Apeluję, aby w Sosnowcu nikt nie głosował na Prawo i Sprawiedliwości, do momentu, w którym takie środki zgodnie z obietnicami pana premiera, nie wpłyną na nasze konto - powiedział prezydent Sosnowca, Arkadiusz Chęciński. Był to komentarz na wczorajszy wpis Mateusza Morawieckiego, który ogłosił, że rząd dofinansuje budowę stadionu Ruchu Chorzów, ponieważ "rząd Prawo i Sprawiedliwość chce łączyć, a nie dzielić".
6 kwietnia prezydent Chorzowa Andrzej Kotala spotkał się z prezesem Ruchu i przewodniczącym Rady Nadzorczej Spółki Marcinem Mańką. Kotala obiecał, że jeżeli rządowe wsparcie "stanie się faktem", to miasto ruszy z budową nowego stadionu.
26 kwietnia podczas wizyty na Górnym Śląsku Mateusz Morawiecki spotkał się z Andrzejem Kotalą. Jak informuje prezydent Chorzowa Szef rządu zapewnił o wsparciu ze środków rządowych budowy stadionu dla Ruchu Chorzów.
- Mówimy o dotacji na poziomie 120 mln zł jeszcze w tym roku. Teraz rozmowy z Kamilem Bortniczukiem. Ruszamy z harmonogramem i zabezpieczeniem pozostałej kwoty - napisał na Twitterze Andrzej Kotala.
Potwierdził to sam premier Mateusz Morawiecki, który w mediach społecznościowych zadeklarował, że rząd dołoży do budowy nowego stadionu drużyny Niebieskich 50% kosztu inwestycji.
Prezydent Sosnowca apeluje do premiera
- Nieważne, kto jakiemu klubowi kibicuje – sport ma łączyć, a nie dzielić, tak samo jak i rząd Prawo i Sprawiedliwość chce łączyć, a nie dzielić oraz wspierać rozwój infrastruktury sportowej, by była nowoczesna i dostępna dla wszystkich - czytamy we wpisie premiera Mateusza Morawieckiego dot. dofinansowania budowy stadionu w Chorzowie. Słowa te zbulwersowały prezydenta Sosnowca, Arkadiusza Chęcińskiego.
Przypomnijmy, że w Sosnowcu Zagłębiowski Park Sportowy- ArcelorMittal Park. To kompleks złożony ze stadionu piłkarskiego, hali sportowej i lodowiska, który jest na ukończeniu. To właśnie przed tym ostatnim obiektem prezydent Sosnowca zwołał konferencję prasową (pierwotnie miała odbyć się na Stadionie Śląskim, ale dowiedzieli się o tym kibice Ruchu), na której odniósł się do wpisu premiera i obietnicy dofinansowania budowy obiektu przy ulicy Cichej w Chorzowie.
Chęciński wskazał, że gmina Sosnowiec i Zagłębiowski Park Sportu od początku budowania kompleksu wnioskowali o dotacje z różnych programów, ale ostatecznie budowa stadionu, hali i lodowiska nie została dofinansowana przez rząd tak pokaźnie, jak teraz premier obiecuje dofinansować budowę stadionu Ruchu. - Staraliśmy się o te środki od kilku lat. Jeżeli premier uważa, że wszyscy są równi, to apelujemy do niego o to, aby na wszystkie inwestycje sportowe patrzył tak samo - skomentował prezydent Sosnowca.
- Panie premierze, jeżeli sport jest równy dla wszystkich, apelujemy do pana o przekazanie środków na już wybudowane obiekty sportowe, bo kibice Zagłębia Sosnowca i mieszkańcy Sosnowca zasługują na te obiekty, jak każdy inny mieszkaniec tego kraju - powiedział prezydent Sosnowca.
Chęciński dodał, że jeżeli nie będzie możliwe dofinansowanie już powstałych projektów, to miasto Sosnowiec chętnie przekaże dodatkowe środki na inne inwestycje. Na sam koniec prezydent Sosnowca dodał, że nie chodzi mu o krytykę kibiców Ruchu Chorzów i zazdrość. - Gratuluję kibicom Ruchu. Bo to co osiągnęli to wielka rzecz. Po tym co stworzyli tutaj razem z kibicami Zagłębia Sosnowiec, to wszyscy wiemy, że kibice zasługują na takie obiektu - stwierdził.