
W sobotnie późne popołudnie w budynku Hospicjum Cordis w Katowicach wybuchł pożar. Straż pożarna szybko opanowała zagrożenie.
Katowickie służby zostały wezwane do pożaru przy ulicy Teofila Ociepki. Na miejscu okazało się, że ogień miał pojawić się w budynku Hospicjum Cordis. Pracownicy placówki opiekującej się osobami w terminalnym stanie choroby sami ugasili pożar.
Według wstępnych ustaleń doszło do zwarcia instalacji elektrycznej. Na miejsce zadysponowano 6 zastępów.
- Dziękujemy wszystkim służbom za sprawną i szybką pomoc. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Nasza Tereska nad nami czuwa… - informuje hospicjum. Cordis znajduje się w trudnej sytuacji finansowej. - Nasze hospicjum powoli umiera - alarmują pracownicy. Problemów jest wiele, w tym rosnące ceny energii, utrzymania podopiecznych oraz inflacja. Trwa zbiórka pieniędzy dla hospicjum.
fot. KM PSP Katowice