W minioną środę nad ranem doszło do pościgu za pojazdem typu bus, w którym jechało 32 obywateli Syrii. Pościg zakończył się w Czechowicach-Dziedzicach.
Krajowa Administracja Skarbowa poinformował bielską policję o trwającym pościgu za pojazdem typu bus. Samochód jechał od strony powiatu żywieckiego. Do akcji ruszyli policjanci przebywający w terenie. Zauważyli wskazany pojazd i dołączyli do pościgu. Używając sygnałów uprzywilejowania podjęli próbę zatrzymania busa. Kierujący zignorował również sygnały dawane przez policjantów i kontynuował ucieczkę. Pościg zakończył się w Czechowicach-Dziedzicach na drodze krajowej numer 1 w okolicach skrzyżowania z ulicą Węglową.
- Na widok radiowozu, który blokuje drogę, kierujący utracił panowanie nad busem i uderzył w bariery ochronne. Mundurowi natychmiast przystąpili do kontroli - relacjonuje bielska komenda.
Pojazdem kierował Syryjczyk. Wewnątrz pojazdu znajdowało się 31 mężczyzn, najprawdopodobniej też obywatele Syrii. Wszyscy zostali przekazani funkcjonariuszom Placówki Straży Granicznej w Sosnowcu, którzy wykonują z nimi dalsze czynności procesowe.
Migranci nie posiadali przy sobie żadnych dokumentów uprawniających ich do legalnego pobytu na terenie naszego kraju. Mieli jedynie dokumenty potwierdzające krótkotrwały pobyt obywatela państwa trzeciego na terytorium Słowacji.