54-latek został aresztowany po tym, jak grożąc nożem okradł 66-latka. Sąd orzekł trzymiesięczny pobyt mężczyzny w areszcie. Wówczas wyszło na jaw, że 54-latek ma kotka, którego nie miał komu przekazać na czas swojej nieobecności. Kotkowi groził pobyt w schronisku, jednak od tego losu uchronił go policyjny technik, który przygarnął zwierzaka do siebie.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego żywieckiej komendy otrzymali informację o rozboju, do którego doszło w Żywcu. Okazało się, że to 54-latek groził nożem starszemu mężczyźnie, po czym go okradł. Sprawca został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.
Wówczas wyszło na jaw, że 54-latek ma kotka, którego nie miał komu przekazać na czas swojej nieobecności. Kotkowi groził pobyt w schronisku. Jego losem zainteresował się technik kryminalistyki z żywieckiej komendy. Policjant podjął decyzję, że zabierze zwierzątko do domu i się nim zaopiekuje. Kotek ostatecznie okazał się kotką i otrzymał imię Kućka. Kućka trafiła prosto w ręce córeczki policjanta i wydaje się, że obie są z tego powodu bardzo szczęśliwe.