
Policjantem jest się cały czas, nie tylko w godzinach pracy. Udowodnił to mundurowy z Zawiercia, który w czasie wolnym zatrzymał nietrzeźwego kierującego. Zauważył on, że 42-letni kierujący volkswagenem pije alkohol, a następnie próbuje odjechać.
Do zdarzenia doszło w środę w Myszkowie. Kierowca volkswagena polo nie miał szczęścia, gdyż świadkiem jego picia alkoholu w aucie był mł. asp. Dawid Korczak. Mundurowy widząc, że kierujący odjeżdża, ruszył swoim samochodem za volkswagenem. Kiedy pojazd zatrzymał się, aspirant podbiegł do kierowcy, uniemożliwił mu dalszą jazdę i zawiadomił dyżurnego z myszkowskiej komendy.
Patrol po przyjechaniu na miejsce zbadał mężczyznę alkomatem. 42-latek miał w organizmie blisko promil alkoholu i mimo to chciał jechać autem. Teraz za brawurę grozi mu kara nawet do dwóch lat więzienia.