Od kilku tygodni mieszkańcy Nowego Nikiszowca w sieci i w mediach opisują swoją trudną sytuację. Informowali, że spółka PFR Nieruchomości (należąca do Skarbu Państwa) podwyższyła nagle ceny najmu mieszkań. W niektórych przypadkach to nawet kilkaset złotych. Zarządca osiedla informuje, że zamraża ceny czynszu do 2025 roku.
Przypomnijmy, że Nowy Nikiszowiec powstał w ramach programu "Mieszkanie Plus". Kilkaset mieszkań na osiedlu wzorowanym na historycznym Nikiszowcu przeznaczonych zostało głównie dla młodych rodzin, których nie stać na rosnące ceny kredytów mieszkaniowych, ale też zarabiają zbyt dużo, żeby ubiegać się o lokale miejskie.
Nowy Nikiszowiec to jeden z nielicznych sukcesów programu "Mieszkanie Plus". Ale nowi mieszkańcy byli zadowoleni. Ceny wynajmu od początku były atrakcyjne w porównaniu do rynku komercyjnego, a ponadto samo osiedle wygląda bardzo ładnie. Powstała też prowadząca do niego nowa droga i przystanek autobusowy.
Ale w ostatnich tygodniach wielu mieszkańców przestało cieszyć się z "nowego życia" na Nowym Nikiszowcu. Niektórzy musieli płacić ponad 3 tysiące złotych i nawet kilkuset złotowa dopłata od miasta Katowice nie poprawiała ich sytuacji.
Prezydent Katowic Marcin Krupa napisał list do premiera Mateusza Morawieckiego, w którym nie ukrywał oburzenia aktualną sytuacją. Stwierdził, że "opłaty są kosmiczne" i dodał, że pogram "Mieszkanie Plus" miał wyglądać inaczej. Na list Krupy odpowiedział zarządca osiedla, PFR Nieruchomości. - Od samego początku inwestycji Nowy Nikiszowiec Pan Prezydent Katowic posiada aktualne informacje na temat warunków najmu i stawek czynszów. Pan Prezydent miał wiedzę o zasadach waloryzacji stawek czynszów i nie zgłaszał w tym zakresie zastrzeżeń podczas spotkań lub w korespondencji z PFR Nieruchomości - komentowała spółka, która ostatecznie uległa presji władz miasta oraz samych mieszkańców.
PFR Nieruchomości 16 lutego opublikował komunikat, w którym poinformował, że zamraża ceny czynszu do 2025 roku. - Polski Fundusz Rozwoju i PFR Nieruchomości S.A. ogłosili zasady wsparcia finansowego dla wszystkich mieszkańców osiedli wybudowanych w ramach rynkowej części rządowego programu mieszkaniowego. Obecnie oferowana stawka czynszu oraz kaucja nie będą podlegać waloryzacji o wskaźnik inflacji do końca 2025 roku. Przeciętna kwota oszczędności dla budżetu domowego najemcy wyniesie nieco ponad 5 tysięcy złotych. Dodatkowym wsparciem będzie zwrot kaucji w wysokości jednomiesięcznego czynszu, który będzie dotyczył wszystkich najemców osiedli Funduszu Mieszkań dla Rozwoju. Średnio dla najemcy będzie to 1500 zł oszczędności - informuje spółka.
PFR dodaje, że czynsz na osiedlach Funduszu Mieszkań dla Rozwoju jest średnio 20 % niższy niż ten oferowany przez komercyjnych wynajmujących. - Przykładowo, na osiedlu Nowy Nikiszowiec w Katowicach czynsz najmu 50-metrowego mieszkania wynosi 1470 zł. Za taki sam metraż na katowickim rynku trzeba zapłacić 2,2 tysiąca złotych, czyli o blisko 35 % więcej - komentuje zarządca Nowego Nikiszowca.
