Pędził ponad stówę, bo myślał, że nie grozi mu utrata prawka. A jednak do 20 listopada mieszkaniec Katowic będzie korzystał z komunikacji publicznej, taksówek lub uprzejmości innych osób.
Do zdarzenia doszło na ul. Gliwickiej w Mikołowie w miniony weekend. Po godzinie 2:00 policyjny radar wychwycił osobówkę marki Ford, która pędziła 105 km/h na odcinku z ograniczeniem prędkości do 50 km/h.
Kierowcą samochodu był 31-letni mieszkaniec Katowicach. Był przekonany, że w tym miejscu obowiązuje nieco większy niż 50 km/h limit prędkości.
Mężczyzna otrzymał mandat w wysokości 1500 złotych i 13 punktów karnych. Najbardziej dotkliwą karą okazało się jednak zatrzymane na 3 miesiące prawo jazdy.