Dziewięć zatrzymanych osób usłyszało zarzuty dotyczące oszustw finansowych, wyłudzenia VAT-u i dotacji unijnych, poświadczania nieprawdy w fakturach oraz prania brudnych pieniędzy. Zatrzymania dokonało CBA na polecenie katowickiej prokuratury. Wszyscy odpowiedzią też za udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
Jak poinformowała w czwartek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach prok. Marta Zawada–Dybek, pięć spośród dziewięciu zatrzymanych w miniony wtorek osób zostało aresztowanych. Czterej pozostali podejrzani są pod dozorem policji, muszą też wnieść poręczenia majątkowe od 20 tys. do 200 tys. zł i nie mogą kontaktować się ze współpodejrzanymi. Wszystkim grozi nawet 15 lat więzienia.
Toczące się w katowickiej prokuraturze śledztwo dotyczy zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się m.in. wyłudzeniami podatku VAT oraz dotacji unijnych - śledczy ustalili, że kwota wyłudzonych dotacji z funduszy europejskich może sięgać 10 mln zł.
Czytaj także: Zatrzymany ws. wyłudzeń VAT
"Przestępstwa te były dokonywane w oparciu o poświadczające nieprawdę, nierzetelne faktury VAT, na podstawie których następnie uzyskano nienależny zwrot podatku VAT w łącznej kwocie prawie 10 mln zł. Ponadto członkowie tej grupy usiłowali uzyskać zwrot kolejnych ponad 5 mln zł" - wyjaśniła prok. Zawada-Dybek.
Rzekomy obrót towarem odbywał się z wykorzystaniem fikcyjnych firm, na zasadach tzw. wewnątrzwspólnotowego nabycia towaru, czyli bez odprowadzania należnego podatku VAT.
"Śledczy ustalili, że członkowie grupy dopuszczali się także oszustw przy zawieraniu umów leasingowych. "Wprowadzili firmy leasingowe w błąd co do istnienia przedmiotu leasingu, jego wartości albo dostawcy" wskazała rzeczniczka. W efekcie leasingodawcy stracili ok. 8 mln zł. Inny zarzut dotyczy wyłudzenia 600 tys. zł pożyczki.(PAP)