
Mimo widocznego migającego sygnalizatora na przejeździe kolejowym, kierowca autobusu z Zabrza zlekceważył znak świetlny i z pełną prędkością wjechał w zaporę, która się zamykała. Zatrzymali go policjanci drogowi, mężczyzna być może był pod wpływem narkotyków.
W środę 15 lutego około godziny 14:00 na strzeżonym przejeździe kolejowym w Zabrzu na ulicy Ziemskiej doszło do niespotykanego zdarzenia. Kierowca autobusu wjechał na zamknięty przejazd kolejowy, tym samym wyłamując zaporę. Mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia, jednak został zatrzymany przez policjantów z zabrzańskiej drogówki. Funkcjonariusze przeprowadzili na kierowcy badanie na obecność alkoholu oraz środków odurzających. Badanie narkotesterem wykazało, że 59-letni mieszkaniec Zabrza może być pod wpływem marihuany. Czynności w tej sprawie prowadzone są przez policjantów z Komisariatu II Policji w Zabrzu.