Odpady w kopalni "Piast-Ziemowit” w Bieruniu. "Zalegały nagromadzone zbędne materiały"

384553772 3592039147790241 349954506082599859 n
Kastelik

Szymon Kastelik

20 listopada 2023

Wyższy Urząd Górniczy przeprowadził kontrolę wyrobisk w bieruńskiej kopalni, w celu zweryfikowania tamtejszych składowisk odpadów pod ziemią. Kontrolerzy stwierdzili, że zgromadzone śmierci nie są niebezpieczne, ale dopatrzono się nieprawidłowości w nagromadzeniu zbędnych materiałów i wymieszaniu pojemników po chemikaliach z innymi odpadami. 

1,5 tygodnia temu TVN24 pokazał nagrania, na których widać na nich liczne odpady składowane kilkaset metrów pod ziemią w kopalni Piast w Bieruniu. Stacja poinformowała, że są mogą być to odpady niebezpieczne, odpady komunalne oraz przeterminowane środki chemiczne. Składowane miały być one w co najmniej dwóch miejscach i mogły zagrażać bezpieczeństwu nie tylko pracownikom kopalni, ale też środowisku.

- Kopalnia jest cały czas odwadniana. Substancje po rozszczelnieniu się pojemników spływają do kanału odwadniającego, skąd są pompowane na powierzchnię, i tak finalnie wpływają do Wisły oraz mają wpływ na zanieczyszczenie wód podziemnych i naziemnych - informował TVN24.

PGG komentuje

Polska Grupa Górnicza, która zarządza kopalnią Piast, wydała w tej sprawie oświadczenie. Według największej spółki górniczej, odpady pokazane przez TVN24 nie stanowiły zagrożenia i czekały na wywiezienie na powierzchnię.

- Odpady powstałe w wyniku działania zakładu górniczego pod ziemią nie są toksyczne i niebezpieczne. Są to zwykłe odpady związane z funkcjonowaniem kopalni. Zostały zgromadzone w jednym miejscu, które jest ściśle kontrolowane, z dala od miejsc pracy, na poziomie 500 m. Oczekiwały na wywiezienie na powierzchnię - komentowała Polska Grupa Górnicza.

PGG dodaje, że odpady po wywiezieniu przekazywane są specjalistycznym firmom zgodnie z prawem i podpisanymi umowami. Spółka nie ukrywa, że możliwe jest większe zmagazynowanie tych odpadów pod ziemią, ponieważ ogranicza się nagromadzenia zużytych materiałów i opakowań na powierzchni.

Kontrola WUG

Po nagłośnieniu sprawy, Wyższy Urząd Górniczy przeprowadził kontrolę składowisk odpadów w kopalni Piast. Prace przedstawicieli WUG-u trwały od 9 do 13 listopada i skontrolowano wyrobiska z odpadami na poziomach. 500 m i 650 m.

WUG potwierdził, że kopalnia w Bieruniu ma udzielone pozwolenie na wytwarzanie odpadów powstających w wyniku prowadzonej działalności. Termin obowiązywania decyzji określony został do 8 października 2024 roku. Ponadto zakład podpisał stosowne umowy na gospodarowanie odpadami niebezpiecznymi i innymi niż niebezpieczne.

A czy gromadzone pod powierzchnią odpady są niebezpieczne?

-Na poziomie 650 m w jednym z wyrobisk, na spągu, występowały nagromadzenia plastikowych opakowań po napojach, puszek i papierowych opakowań po żywności. W tym wyrobisku nie stwierdzono pojemników po środkach chemicznych lub smarach i olejach - informuje Wyższy Urząd Górniczy. Ale już w drugim składowisku na poziomie 500 metrów kontrolerzy stwierdzili nagromadzenie zbędnych materiałów oraz puste pojemniki po środkach chemicznych, które nie powinny być mieszane z innymi odpadami.

- W wyrobiskach na poziomie 500 m na spągu, zalegały nagromadzone zbędne materiały, części maszyn i złom oraz odpady, tj.: plastikowe opakowania po napojach, puszki i papierowe opakowania po żywności. W tych wyrobiskach pośród nagromadzonych materiałów, stwierdzono także około 100 sztuk pustych pojemników po środkach chemicznych dopuszczonych do stosowania w górnictwie, tj.: klejach, środkach do uszczelniania górotworu i zrobów oraz po smarach i olejach, które nie powinny być mieszane z innymi materiałami i śmieciami, lecz po ich wytransportowaniu na powierzchnię przekazane odpowiednim podmiotom uprawnionym do gospodarowania takimi odpadami - dodaje WUG.

Urząd podkreśla, że nie stwierdzono zawodnienia spągu oraz nie wykazano nieprawidłowości, a skład powietrza przed tamami był prawidłowy, przy czym zza tam pobrano próby powietrza do analizy laboratoryjnej. 

Zatem jedynym najważniejszym problemem było zgromadzenie pustych pojemników po środkach chemicznych, które zostały wymieszane z innymi odpadami. Dlatego WUG "wydał decyzje, w których nakazał usunąć zbędne materiały, w tym odpady zalegające w utrzymywanych wyrobiskach oraz zewidencjonować i usunąć pojemniki po środkach chemicznych, olejach i smarach i po ich wytransportowaniu na powierzchnię przekazać je odpowiednim podmiotom uprawnionym do gospodarowania takimi odpadami".

Nadzór górniczy zapowiada dalsze kontrole oraz  prowadzi postępowanie wyjaśniające w celu określenia przyczyn powstania w wyrobiskach górniczych miejsc z nadmiernym nagromadzeniem zbędnych materiałów i odpadów oraz zaistnienia nieprawidłowości dotyczących procedury wydawania na powierzchnię pojemników po środkach chemicznych.

fot. PGG

      Poprzedni artykuł

      Następny artykuł

      1 o

      katowice

      Cóż... Bywało lepiej.

      PM10: 28.5µg/m3 PM2.5: 23.1µg/m3