Mógł przebywać w naszym kraju do końca lipca, ale uznał, że zostanie. Straż graniczna nakazała obywatelowi Libanu powrót do swojego kraju.
Kontrola została przeprowadzona w Katowicach wobec 30-letniego obywatela Libanu. Wjechał do strefy Schengen w listopadzie 2022 r. przez lotnicze przejście graniczne w m. Larnaka (Cypr), przedstawiając do kontroli swój paszport oraz polską kartę pobytu. Karta pobytu ważna była do końca lipca 2023 r. na mocy specustawy COVID-19.
- Libańczyk do ostatniego dnia ważności karty pobytu nie opuścił terytorium RP ani nie złożył wniosku o zezwolenie na pobyt czasowy. Nie posiadał również innego tytułu pobytowego, uprawniającego go do wjazdu i pobytu na terytorium RP - komentuje śląska straż graniczna.
Od ponad 2 miesięcy przebywał w Polsce nielegalnie. Został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych, a komendant sosnowieckiej placówki straży granicznej zobowiązał go do powrotu w terminie 15 dni oraz orzekł o zakazie ponownego wjazdu na terytorium RP i innych państw obszaru Schengen na okres 6 miesięcy.