O krok od tragedii. 12-latka pod wpływem alkoholu weszła do jeziora. Na pomoc przybyli jej koledzy.
Do zdarzenia doszło 21 maja po godzinie 20:00 w Oświęcimiu. Do jeziora Kruki weszła 12-letnia dziewczyna. Z wody wyciągnęli ją koledzy w wieku 11-14 lat, którzy wezwali pomoc przez numer 112. Nastolatka była pod wpływem alkoholu.
- Nad brzegiem policjanci zastali czworo nastolatków w wieku od 11 do 14 lat oraz przemoczoną i zziębniętą, lecz przytomną nastolatkę. Mundurowi natychmiast przenieśli ją do radiowozu, aby ją ogrzać, a także monitorowali jej stan zdrowia. Następnie dziewczynka pod opieką ratowników medycznych została przewieziona do szpitala na leczenie. Badanie jej stanu trzeźwości wykazało – 1,4 promila alkoholu - informuje policja.
Według wstępnych ustaleń, 12-latka najpierw była sama nad jeziorem. Dowiedzieli się o tym jej koledzy, którzy byli zaniepokojeni tą sytuacją i postanowili przybyć nad brzeg zbiornika. - Kiedy byli już na miejscu okazało się, że dziewczyna znajdowała się po pas w wodzie. Wyciągnęli ją na brzegi i wezwali służby ratunkowe. Aktualnie policjanci ustalają okoliczności w jakich dziewczyna nabyła alkohol w postaci wódki - dodaje policja.