
Mysłowice dołączyły do samorządów, które wzięły na swoje barki dystrybucję węgla wśród mieszkańców. "Czarne złoto" można kupić za pośrednictwem urzędu za 1500 złotych/tona.
Mysłowice nie poszły śladem innych górniczych gmin, które zrezygnowały z dystrybucji wśród swoich mieszkańców węgla. Tłumaczyły się tym, że w ich miastach działają kopalnie, w których bezpośrednio każdy może zakupić opał w podobnych cenach.
Władze Mysłowic chcą sprzedawać surowiec za 1500 złotych za tonę. Ale nie wszyscy mieszkańcy miasta mogą zamówić węgiel przez urząd. Trzeba spełnić kilka warunków: przysługuje dodatek węglowy, wpis w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków, brak zakupu wcześniej węgla na sezon grzewczy 2022/2023 po cenie niższej niż 2000 zł za tonę.
- Mamy węgiel najwyższej jakości. Dziękuje Polskiej Grupie Górniczej, dyrekcji kopalni Wesoła i wojewody śląskiego Jarosława Wieczorka - mówił prezydent Mysłowic, Dariusz Wójtowicz.
- 1500 zł jest to najniższa cena za tonę węgla w skali całej Polski - dodał zastępca Wójtowicza, Mateusz Targoś.
Każdy chętny i spełniający warunki mieszkaniec Mysłowic musi złożyć odpowiedni wniosek w Urzędzie Miasta. Po weryfikacji musi zapłacić za towar i wówczas otrzyma upoważnienie do odbioru węgla w KWK Mysłowice-Wesoła. Transport trzeba zorganizować we własnym zakresie.
Ustawa zakłada możliwość zakupu: 1,5 ton do 31 grudnia 2022 r., 1,5 tony od dnia 1 stycznia 2023 r.