Mateusz Morawiecki ogłosił w Siemianowicach Śląskich, że Ukraina chce kupić od Polski 100 pojazdów Rosomak. Zakup mają sfinansować pieniądze europejskie i amerykański.
1 kwietnia premier Mateusz Morawiecki odwiedził zakłady Rosomak S.A. w Siemianowicach Śląskich. Rozmawiał z kierownikiem zakładu i ogłosił, że Ukraina chce kupić od Polski 100 kołowych transporterów opancerzonych Rosomak.
- Odbudowa naszego potencjału produkcji broni stała się możliwa tylko i wyłącznie dzięki naprawie finansów publicznych (...) Ważne jest także, żeby zdać sobie sprawę, tylko ci, którzy naprawili finanse publiczne mają szanse podnieść produkcję polskiej broni na zupełnie nowy poziom (...) Dzisiaj w Siemianowicach Śląskich jest bardzo dobry dzień dla przemysłu, Śląska i Polski. Od wielu miesięcy zabiegałem o to, aby uzyskać europejskie środki na zakup i produkcję broni w Polsce. I to się udało - powiedział Mateusz Morawiecki.
31 marca premier Ukrainy zamówił 100 pojazdów Rosomak, które produkowane są w Siemianowicach Śląskich.
- Wczoraj otrzymałem od premiera Ukrainy Denysa Shmyhala zamówienie na 100 Rosomaków, które będą tutaj produkowane. Zapłata za Rosomaki będzie właśnie z pieniędzy europejskich, ale także z pieniędzy amerykańskich pozyskanych przez Ukrainę. Ukraina to dzisiaj szaniec wolności. Jest przedmurzem wolnego świata - poinformował szef rządu.
Mateusz Morawiecki chwalił, że Rosomaki oraz Kraby (również produkowane w Polsce) to symbole polskiego przemysłu zbrojeniowego.
- Mamy dwa znakomite produkty wojskowe. Rosomaki i kraby. Tutaj na Śląsku rośnie potężny przemysł produkcji zbrojeniowej. Tutaj w Siemianowicach Śląskich, ale też w Bumarze w Gliwicach - stwierdził Morawiecki. Premier dodał, że możliwe są kolejne zamówienia Rosomaków ze Słowenii, a nawet Arabii Saudyjskiej. Morawiecki obiecał wsparcie zakładu w Siemianowicach Śląskich, aby zwiększyć możliwości produkcyjne.
- Moce produkcyjne będziemy rozwijać pomagając z budżetu polski. Dzisiaj rocznie można produkować około 100 rosomaków na jednej zmianie. Przy wprowadzeniu drugiej zmiany można wyprodukować 200 rosomaków - zapowiedział Morawiecki.
fot. Kancelaria Premiera
