Na 23-latka napadło dwóch młodszych mężczyzn. Ukradli mu nie tylko telefon i dokumenty, ale też... buty.
Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę. Do raciborskiej komendy przyszedł 23-latek w skarpetkach. Powiadomił policjantów, że padł ofiarą rabunku.
Poinformował, że dwóch mężczyzn napadło go i ukradło mu telefon, saszetkę z dokumentami oraz buty. Sprawą zajęli się kryminalni, którzy już następnego dnia zatrzymali podejrzani.
To 19 i 20-letni mieszkańcy powiatu raciborskiego i wodzisławskiego. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na postawienie im zarzutów rozboju. Na wniosek śledczych sąd zastosował wobec nich 3 miesięczny areszt. Grozi im do 15 lat więzienia.