
W sierpniu na torach zginął mężczyzna. Stan jego zwłok uniemożliwił nawet określenia rysopisu. Policja do dzisiaj nie wie, kim mógł być denat.
Do zdarzenia doszło 12 sierpnia na torach w rejonie ulicy Studziennej w Mikołowie. Pociąg relacji Chałupki-Katowice potrącił, ze skutkiem śmiertelnym mężczyznę. Ze względu na stan zwłok, nie było możliwości określenia rysopisu umożliwiającego identyfikację.
Wiadomo tyle, że mężczyzna miał na sobie buty zamszowe z metką "SON" w rozmiarze 42, koszulę w kratę z metką "CARRY man" rozmiar XXL, kurtkę typu katana z metką "BIG STAR", spodnie jeansowe z metką "DAKOTA". Znalezione zostały także okulary korekcyjne w oprawce koloru czerwonego oraz okulary korekcyjne w oprawce koloru czarnego. Mężczyzna mógł być w wieku około 50 do 60 lat.
Policja do tej pory nie zidentyfikowała tragicznie zmarłego mężczyznę. Dlatego opublikowała zdjęcia jego ubrań, które miał na sobie w momencie zdarzenia. Jeżeli ktoś potrafi wskazać, kim był denat, proszony jest o kontakt z mikołowską policją.