Krok od tragedii w Częstochowie. 49-letni mężczyzna wezwał patrol policji do swojego mieszkania tylko po to, bo chciał zabić jednego z funkcjonariuszy nożem z 25-centymetrowym ostrzem.
Do zdarzenia doszło 15 marca. Patrol interwencyjny z Komisariatu VI Policji w Częstochowie otrzymał zgłoszenie od 49-letniego mieszkańca Częstochowy, że do jego mieszkania dobijają się jakieś osoby. Na miejscu mężczyzna poinformował funkcjonariuszy, że nieznane osoby wdarły się już do mieszkania, rozlały alkohol i uciekają przez balkon. Policjanci weszli do środka, żeby zweryfikować zgłoszenie.
Wtedy właściciel mieszkania zaatakował jednego z policjantów nożem, celując w jego klatkę piersiową. Na szczęście 25 centymetrowe ostrze trafiło w twardy element znajdujący się na kamizelce taktycznej i przesunęło się niżej, raniąc mundurowego w rękę - relacjonuje częstochowska komenda.
Policjanci szybko obezwładnili napastnika. W piątek 49-latek został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Częstochowa-Południe, gdzie usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa w związku z czynną napaścią na policjanta. Trafił na trzy miesiące do aresztu. Grozi mu dożywocie. Rannemu policjantowi nic się nie stało. Został oparzony w szpitalu.