Liderzy Prawa i Sprawiedliwości z Jarosławem Kaczyńskim na czele podróżują po Polsce i mobilizują swój elektorat do udziału w wyborach. Sam Kaczyński od dłuższego czasu omijał województwo śląskie, ale to się zmieni już w najbliższą niedzielę.
Ponieważ 1 października w samo południe rozpocznie się konwencja Prawa i Sprawiedliwości w katowickim Spodku! Dlaczego tam i dlaczego w najbliższą niedzielę o godzinie 12:00? Tego chyba nie trzeba specjalnie tłumaczyć.
Również 1 października o godzinie 12:00 ruszy Marsz Miliona Serc organizowany przez Donalda Tuska. Wydarzenie odbędzie się w Warszawie. Podczas marszu przewidziano m.in. wypowiedź Tuska. Prawo i Sprawiedliwość organizuje w tym samym czasie swoją największą jak do tej pory w kampanii wyborczej konwencję. Chcę tym samym "zakryć" marsz Tuska.
Ma to być też kolejny etap zmobilizowania swoich wyborców oraz członków partii. Ostatnie afery (np. afera wizowa) mogły trochę obniżyć morale w strukturach partii. Ponadto wiele sondaży wskazuje, że PiS (wraz z Suwerenną Polską) wygra wybory, ale nie będzie miał 231 posłów do samodzielnego rządzenia. Konwencja w Spodku ma udowodnić wyborcom i działaczom partyjnym, że Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki są pewni swego.
Autokary do Katowic
W minioną niedzielę to Konfederacja zorganizowała swoją konwencję w Spodku. Było na pewno spektakularnie. Mentzen zapowiedział show i było show. Nie zabrakło nawet wystąpienia muzycznego. Jednak trochę trudno mówić o ostatecznym sukcesie. Konfederacji udało się zapełnić tylko dolne sektory (a i tak z powodu lokalizacji sceny wiele sektorów w Spodku było wyłączonych z użytkowania). Pomimo tego, że Konfederacja prowadziła otwartą rejestrację na wydarzenie i absolutnie każdy mógł się zapisać.
Prawo i Sprawiedliwość wie, że w Spodku nie można ukryć niskiej frekwencji. Dlatego od kilku dni politycy PiS zachęcają w mediach społecznościowych do zapisów na wyjazd do stolicy województwa śląskiego. Taką akcję prowadzi m.in. Piotr Müller, który zachęca do udziału w wydarzeniu mieszkańców Słupska i Lęborka. Pomoc w przyjeździe oferuje też kandydat do Sejmu z Rybnika, Karol Szymura.
fot. Prawo i Sprawiedliwość