Szymon Kastelik
17 października, 2023
W skali całego kraju Konfederacja może mówić o porażce lub niewykorzystanej szansie. Ale w województwie śląskim wykręciła bardzo dobry rezultat w porównaniu do 2019 roku. Konfederacja zdobywa u nas 3 mandaty poselskie.
Wynik ogólnopolski dla Konfederacji to na pewno nie jest sukces. Zwłaszcza kiedy popatrzymy na sondaże z lipca lub wcześniejszych miesięcy, według których grupa polityczna dowodzona przez Krzysztofa Bosaka i Sławomira Mentzena byłą trzecią siłą polityczną.
Ostatecznie wynik oficjalny Konfederacji jest odrobinę lepszy od exit poll z niedzieli (7,16 proces przy 99,56% zliczonych głosów). Ale jak mówił sam Sławomir Mentzen, to "porażka". Rozczarowania nie ukrywali też inni liderzy Konfederacji, w tym szczególnie Janusz Korwin-Mikke, który żegna się z Sejmem.
Dobry wynik Konfederacji w województwie śląskim
Ale są też pozytywy dla Konfederacji. Okazuje się, że zrobiła bardzo dobry wynik w województwie śląskim. Przypomnijmy, że w wyborach 2019 roku Konfederacja w naszym regionie zdobyła tylko jeden mandat: był to Dobromir Sośnierz z okręgu katowickiego.
W nowej kadencji posłów Konfederacji z województwa śląskiego będzie aż trzech. Do Sejmu dostał się lider katowickiej listy, Grzegorz Płaczek (18648 głosów), chociaż może mówić o dużym szczęściu. Kwestia mandatu poselskiego dla niego ważyła się do samego końca. Ostateczne Płaczek wchodzi do Sejmu kosztem drugiego mandatu dla Trzeciej Drogi w tym okręgu.
Do sejmu z okręgu rybnickiego dostał się Roman Fritz (11089 głosów). Od 2015 roku współpracuje z Grzegorzem Braunem – liderem Konfederacji Korony Polskiej. Jest Wiceprezesem Konfederacji Korony Polskiej. Urodził się 1966 roku. Jest żonaty, ma trójkę dzieci. Przedsiębiorca, od 1993 roku prowadzi własną działalność gospodarczą - firmę Fritz Packaging Systems. Działacz społeczno-katolicki. Prowadzi klub Polonia Christiana w Rybniku, którego celem jest obrona wartości chrześcijańskich oraz zasad moralnych w życiu.
Posłem Konfederacji z województwa śląskiego został również znany w Bielsku-Białej Bronisław Foltyn (w jego przypadku też zdecydowało nieco ponad 300 głosów). To lokalny przedsiębiorca, właściciel kilku lokali. Już od ponad 20 lat współpracował m.in. z Januszem Korwinem-Mikke. Był jedynką Konfederacji na liście w okręgu nr 27 (zdobył 18134 głosów).
W całym województwie śląskim Konfederacja zdobyła 170378 głosów, czyli prawie 7 procent wszystkich głosów oddanych w naszym regionie.
