
Sąd przyjął wniosek Prokuratury Rejonowej Katowice-Północ i skierował do aresztu 37-letniego mężczyznę, który wcześniej przyznał się do zabójstwa swojego ojca. Grozi mu dożywocie.
W środę, 21 grudnia w Katowicach-Wełnowcu policja ujawniła poćwiartowane zwłoki 62-letniego mężczyzny. Części jego ciała miały znajdować się w workach i zostały ukryte w jednym z budynków wielorodzinnych.
Policja pod nadzorem prokuratury Katowice-Północ pracowała na miejscu przez cały dzień. Natychmiast zatrzymano 37-letniego syna ofiary. Kilka dni wcześniej zgłoszono zaginięcie starszego mężczyzny.
Podejrzany przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Zarzuca mu się morderstwo i zbezczeszczenie zwłok. Śledczy nie chcą ujawniać więcej szczegółów ze względu na dobro śledztwa. Wiadomo tyle, że 37-latek nie żył w najlepszych relacjach ze swoim ojcem. Pomiędzy nimi miało dochodzić często do kłótni. Najprawdopodobniej młodszy z mężczyzn stosował przemoc fizyczną wobec swojego taty.
37-latek trafi do aresztu. Za zabójstwo grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.