Jerzy Polaczek, poseł z Prawa i Sprawiedliwości, był gościem Rozmowy poranka S24 w poniedziałek 12 lipca. Redaktor Paweł Kmiecik pytał go m.in. o ewentualność przeprowadzenia przedterminowych wyborów parlamentarnych.
Oto fragment Rozmowy poranka:
Jerzy Polaczek: (...) No tak, tylko wtedy musielibyśmy w każdej kadencji kalkulować jakiś moment, który jest sprzyjający ugrupowaniu rządzącemu, ale myślę, że to nie jest oczekiwanie milionów wyborców, żeby co 2-3 lata pójść do wyborów, jeśli nie ma nadzwyczajnych powodów. Przypominam widzom Silesia24, że Sejm musi podjąć uchwałę o samorozwiązaniu, trzeba na to znaleźć większość, a obecnie nikt takiego postulatu nie formułuje.
Paweł Kmiecik: Czyli pogłoski o przedterminowych wyborach to bzdura?
JP: Myślę, że taki temat, powiedziałby, troszkę ogórkowy częściowo. Letni. On pojawia się tu i ówdzie czasami, jako odpowiedź na to, w jaki sposób na przykład opozycja chciałaby przejąć władzę formułując takie postulaty, jak rozumiem. Nie po to od struktury samorządowej czy parlamentarnej, idąc po wszystkich szczeblach, ten cykl demokratyczny jest 4-letni, czy teraz w przypadku samorządów jest 5-letni, żebyśmy mieli teraz sytuację nadzwyczajną, one są określone przepisami prawa.
Zobaczcie całą Rozmowę poranka: