Poznaliśmy generalnego wykonawcę fabryki "polskiego samochodu elektrycznego" Izera. Przetarg na realizację inwestycji ElectroMobility Poland w Jaworznie wygrała spółka akcyjna Mirbud.
List intencyjny po zakończonym przetargu został podpisany przez przedstawicieli obu firm – Piotra Zarembę, prezesa ElectroMobility Poland oraz Jerzego Mirgos, prezesa MIRBUD S.A. Dokument to wola realizacji kompleksowych robót budowlanych na terenie Jaworznickiego Obszaru Gospodarczego, a następnie oddania do użytkowania obiektów budowlanych fabryki samochodów elektrycznych o mocach produkcyjnych wynoszących 150 tys. sztuk rocznie.
Oczywiście zakończenie przetargu i podpisanie listu intencyjnego jeszcze niczego nie gwarantują. ElectroMobility Poland i Mirbud muszą podpisać odrębną umową o generalne wykonawstwo inwestycji po uzyskaniu przez spółkę ElectroMobility Poland odpowiednich zgód korporacyjnych.
Izera w 2026 roku?
Gdyby wszystko przebiegło szybko i zgodnie z planami, to wtedy wybór generalnego wykonawcy i podpisanie stosownych umów pozwolą uruchomić masową produkcję samochodów do połowy 2026 roku.
- Fabryka będzie gotowa w ciągu 23 miesięcy od wbicia symbolicznej, pierwszej łopaty. Współpraca z polskim podmiotem, który ma 30-letnie doświadczenie w realizacji inwestycji przemysłowych, jest gwarancją tego, że prace przy budowie zakładu produkcyjnego będą zrealizowane w najwyższym rynkowym standardzie i z dotrzymaniem harmonogramów inwestycji – powiedział Piotr Zaremba, prezes ElectroMobility Poland.
Inwestycja będzie realizowana w formule „Projektuj i Buduj”.
- Chcemy, aby ta realizacja była wizytówką nie tylko dla Śląska i miasta Jaworzno, ale by przez wiele lat służyła rozwojowi całego tego regionu i była symbolem polskiej elektromobilności – podkreślił Jerzy Mirgos, prezes MIRBUD S.A.
fot. mat. pras.