
W niedzielę, 15 stycznia gliwicka policja została zawiadomiona o pozostawieniu w gliwickim oknie życia około 7-miesięcznej dziewczynki. Dziecko jest zdrowe, ale policja chce skontaktować się z matką.
Gliwickie okno życia prowadzą siostry boromeuszki przy ul. Zygmunta Starego 23. . W niedzielne przedpołudnie zadzwonił specjalny dzwonek w domu zakonnym. W oknie znaleziono około 7-miesięczną dziewczynka. Nic jej nie było. Lekarz stwierdził, że dziecko jest zdrowe.
Zawiadomienie w tej sprawie otrzymała gliwicka komenda. Policjanci poszukują mamy dziecka. Jak podkreśla KMP w Gliwicach, kobiecie nie grożą żadne konsekwencje. - Bez dopełnienia formalności , ważnego oświadczenia matki o zrzeczeniu się praw rodzicielskich i wyrażeniu zgody na adopcję, dziecko będzie długo oczekiwać na nową rodzinę - informuje policja.
Pod względem prawnym kobiecie nic nie grozi, ponieważ dziewczynka była zadbana i zdrowa. Jednak jej podpis pod ważnymi dokumentami mogą usprawnić proces odnalezienia dla dziecka nowej rodziny. Służby chcą też wiedzieć, czy mama dziewczynki nie potrzebuje wsparcia.