Dymisja prezesa spółki Nowe Jaworzno Grupa TAURON! Problemy w Elektrowni Jaworzno?

Najpierw media dotarły do wewnętrznego pisma grupy Rafako, w którym poinformowano o nieodpowiedniej eksploatacji bloku 910 MW w Elektrowni Jaworzno. Ponadto przedstawiciele Rafako ( spółki odpowiedzialnej za budowę i konserwację) zaznaczyli w dokumencie, że brakuje odpowiedniego węgla. Powodem mają być nagłe przestoje w pracy bloku. Rzecznik prasowy Tauron Polska Energia zaprzeczył tym doniesieniom. Na konferencji prasowej pokazał zdjęcia składu węgla przy elektrowni i poinformował, że surowca nie brakuje. Stwierdził, że wyciek pisma to medialny szantaż.

W miniony piątek Onet opisał, że do bloku 910 MW ma być dostarczany węgiel słabej jakości, w którym znajdują się kamienie i metalowe przedmioty. Tym razem Tauron ponownie zaprzeczył - Stanowczo zaprzeczamy insynuacjom Rafako przytaczanym przez Onet. Blok 910 w Jaworznie działa, prace w jednostce prowadzone są zgodnie z kontraktem. W naszej ocenie Rafako po raz kolejny stosuje szantaż biznesowy, a materiały – w tym zdjęcia – publikowane przez Rafako zostały zmanipulowane - czytamy w oświadczeniu. Tauron dodał, że najnowszy blok Elektrowni Jaworzno został wyposażony przez Rafako w kompletny system detekcji i wychwytu zanieczyszczeń metalicznych (ferromagnetyków), celem zabezpieczania instalacji przed ewentualnymi uszkodzeniami i zakłóceniami w pracy jednostki. - System ten został dostarczony przez wykonawcę bloku, czyli Rafako. Jego zadaniem jest wychwycenie zanieczyszczeń, które mogą powodować zakłócenia pracy instalacji. Węgiel w kopalniach poddawany jest procesowi oczyszczania, pomimo to, ze względu na bardzo duże ilości strumienia węgla, nie da się całkowicie wykluczyć przedostawania się niewielkiej ilości zanieczyszczeń w węglu dostarczanym do elektrowni.

W poniedziałek, 8 sierpnia po południu, Onet poinformował, że blok 910MW w Elektrowni Jaworzno miał awarię. - Z informacji Onetu wynika, że do awarii doszło w sobotę, a więc zaledwie kilkadziesiąt godzin po naszej publikacji. Przyczyną zdarzenia ma być uszkodzenie odżużlacza. Wybudowany niedawno blok nie produkuje więc energii. Wysłaliśmy pytania w tej sprawie do Taurona. Czekamy na odpowiedzi - czytamy w publikacji Onetu. Tauron Polska Energia opublikował oświadczenie w tej sprawie. Grupa energetyczna przekazała, że konieczne było przeprowadzenie pełnego procesu oczyszczenia kotła oraz odżużlacza.

- W związku z koniecznością przeprowadzenia pełnego procesu oczyszczenia kotła oraz odżużlacza, blok o mocy 910 MW został odstawiony. Ze względu na konieczność uprzedniego wychłodzenia kotła - aby ekipy mogły przeprowadzić konieczne prace wewnątrz - kluczowe prace prowadzone są etapowo - poinformował Tauron. Jak dodaje spółka, proces ten nie powoduje konieczności długiego postoju bloku, ponowna synchronizacja jednostki z siecią elektroenergetyczną jest zaplanowana jeszcze na ten tydzień. 

Nie da się ukryć, że w ostatnich tygodniach jest głośno o Elektrowni Jaworzno i słynny bloku 910 MW wybudowanym za miliardy złotych. Najwidoczniej osoby decyzyjne straciły cierpliwość. We wtorek, 9 sierpnia Prezes Grupy TAURON przejął stery w spółce Nowe Jaworzno Grupa TAURON, która odpowiedzialna jest za eksploatację bloku 910 MW. Tym samym swoje stanowisko utracił dotychczasowy prezes Sebastian Gola.

- Paweł Szczeszek, prezes zarządu TAURON Polska Energia objął stanowisko prezesa zarządu spółki Nowe Jaworzno Grupa TAURON, odpowiedzialnej za eksploatację bloku o mocy 910 MW w Jaworznie. Szef Grupy TAURON dysponuje wszystkimi uprawnieniami do prowadzenia bloku - informuje Tauron.

- Bezpośrednie zarządzanie spółką odpowiedzialną za eksploatację bloku o mocy 910 MW usprawni procesy decyzyjne tak w kontekście realizowanych testów i strojeń bloku w okresie przejściowym, jak i prowadzenia mediacji przed Prokuratorią Generalną - wyjaśnia Paweł Szczeszek, prezes zarządu Grupy TAURON. - Przy obecnej strukturze Grupy TAURON i podziale kompetencyjnym, jednoczesne kierowanie pracami zarządów spółki centralnej i spółki prowadzącej blok poprawi również koordynację w zakresie zapewnienia paliwa węglowego dla jednostki – dodaje Paweł Szczeszek.