Prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński nie został wybrany na przewodniczącego Platformy Obywatelskiej w województwie śląskim. Nie znalazł się też w zarządzie regionalnym partii. Dlaczego?
Prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński rywalizował z Wojciechem Saługą o fotel przewodniczącego Platformy Obywatelskiej w województwie śląskim. Wygrał był marszałek woj. śląskiego, który zdobył 67,2 proc. Chęciński przyjął porażkę i pogratulował Sałudze. Jednak w swoim wpisie na Facebooku tuż po ogłoszeniu wyników nie ukrywał pewnego niezadowolenia.
Mam wrażenie, że nie wszyscy to rozumieją, czego przykładem był m.in. ostatni dzień kampanii. Jako polityk godzę się z porażką, ale nie godzę się z brakiem równych szans - napisał prezydent Sosnowca.
Arkadiusz Chęciński od samego początku zapraszał Saługę na debatę. Poseł PO potwierdził, że chętnie porozmawia. Ostatecznie do takiego spotkania nie doszło. Stary/nowy przewodniczący PO w województwie śląskim wybrał spotkania z kołami w regionie. Podobnie po województwie podróżował prezydent Sosnowca, który jednak do samego końca liczył na debatę. Zapowiedział nawet ją na ostatni piątek przed wyborami - ostatecznie musiał ograniczyć się do zwykłego wywiadu, ponieważ Wojciech Saługa nie przyjął zaproszenia,
W rozmowie z Silesia24 Chęciński został zapytany o skutki wewnętrznych wyborów oraz dalsza współpracę z Wojciechem Saługą. Włodarz Sosnowca zaznaczył, że liczy na wspólnie działanie, ponieważ najważniejsza jest partia oraz jej wyborcy. Stwierdził, że nie można zapominać o krytyce i wytykaniu błędów, ponieważ to jedyny sposób, żeby polepszyć sytuację oraz wygrać wybory.
Paweł Kmiecik zapytał Arkadiusza Chęcińskiego o to, czy myśli o zmianie partii. Wydaje się, że Polska 2050 z otwartymi ramionami przyjęłaby do siebie doświadczonego samorządowca i polityka. Nie byłby to pierwszy taki transfer z PO do Polski 2050. Wcześniej taką decyzję podjął m.in. Michał Gramatyka. Prezydent Sosnowca wyraził się jednoznacznie w tym temacie.
- Byłem i jestem w jednej partii. Zapisałem się do PO, w żadnej innej wcześniej nie byłem. Na razie nie widzę, żeby w Polsce była inna partia, która bardziej odpowiadałaby mi - powiedział Chęciński i dodał - Nigdzie się nie wybieram. Najbliższe są mi ideały samorządowe, bycie między ludźmi, mieszkańcami.
Zauważa jednak, że w Platformie Obywatelskiej nie do końca stawia się na samorządowców - Struktury partyjnie nie do końca ufają samorządowcom. I to jest przede mną ważne zadanie, żeby ich ciężka praca była doceniana każdego dnia - stwierdził prezydent Sosnowca.
Arkadiusz Chęciński wydał oświadczenie ws. zarządu PO w woj. śląskim. Mimo oferowanego stanowiska wiceprzewodniczącego, nie przyjął propozycji. Dlaczego?
Po pierwsze, nie obrażam się na Platformę Obywatelską i jej nie opuszczam, jakby chcieli niektórzy. Wierzę w jej ideały i powrót do korzeni. I będę się starał o tym walczyć - napisał prezydent Sosnowca w oświadczeniu.
Po drugie. Tak jest: chodzi o ambicję i honor. Coś czego mi nie brakuje i będę w tym konsekwentny. Skoro domagałem się zmian w kampanii wewnętrznej, to domagał się ich nadal - stwierdził Chęciński i dodał - Mam dość przysłaniania naszych niepowodzeń wyłącznie winą Prawa i Sprawiedliwości. Według Arkadiusza Chęcińskiego, jedynym sposobem na wygranie wyborów jest przygotowanie propozycji programowych, które zadowolą Polaków.