Mieszkańcy Poręby i Zawiercia wciąż czekają na rozpoczęcie budowy obwodnicy Poręby i Zawiercia. Miała ona ruszyć wiele miesięcy temu.
W dalszym ciągu trwa wykonywanie dokumentacji projektowej dla zadania budowa obwodnicy Poręby i Zawiercia w ciągu DK 78 odcinek Kromołów-Żerkowice. Termin zakończenia wykonania projektu budowlanego mija z końcem października. Planowane ogłoszenie przetargu na wykonanie robot budowlanych powinno nastąpić w przyszłym roku
W grudniu 2019 roku podpisano umowę na zaprojektowanie i wybudowanie pierwszego odcinka obwodnicy Poręby i Zawiercia (od Siewierza do Kromołowa).
Dla odcinka realizowanego w formule „projektuj i buduj okres projektowy” trwa nie dłużej niż 17 miesięcy, natomiast budowa powinna się zakończyć do 16 miesięcy – łącznie 33 miesiące (od daty podpisania umowy). Dla części realizowanej w formule tradycyjnej projektowanie wraz ze ZRID (zezwolenie na realizację inwestycji drogowej – red.) powinno się zakończyć w maju 2021 r.
W lipcu 2021 roku starosta zawierciański Gabriel Dors w wywiadzie dla mediów lokalnych mówił o przyczynach opóźnień w rozpoczęciu budowy obwodnicy.
Obwodnica zatrzymała się trochę w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, bo – uwaga – okazało się, że na naszych terenie pojawiły się łosie. Bodajże cztery. No i był bardzo jakiś duży nacisk na to, że jest jedno duże przejście między Porębą a Siewierzem, a tutaj, na terenie Zawiercia, nie ma go. Zastanawiano się, jak tę sprawę rozwiązać – wykonawca zaproponował rozwiązanie, bo chodzi o to, że przejście musi mieć więcej niż 3 metry wysokości, gdyż łoś, jako wielkie zwierzę, może mieć kłopot z przejściem na drugą stronę. Jest to rozwiązane. Z tego, co wiem, postanowienie RDOŚ-u zostało przesłane do wojewody, myślę, że sierpień, najpóźniej początek września, będzie decyzja ZRID