Za nami wybory 2023. Jeżeli Ko, PL2050, PSL i Lewica osiągną porozumienie, to czeka nas nowa większość w Sejmie i nowy rząd. Władze przejmą partię i politycy, którzy od lat krytykują budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego oraz jej części, którą ma być Kolej Dużych Prędkości.
Przypomnijmy, że jeden z odcinków Kolei Dużych Prędkości ma przebiegać przez Górny Śląsk. Linia nr 170 Katowice - granica państwa została wyznaczona przez Mikołów, Łaziska Górne, Orzesze, Palowice, Żory, Rybnik, Szczejkowice, Mszana i Godów. Część trasy przebiega przez istniejącą linię kolejową, ale większość należy zbudować od zera, a to wiąże się m.in. z wywłaszczeniami.
Od samego początku przeciwko tej inwestycji, a raczej w sposobie jej przeprowadzenia, protestują mieszkańcy wspomnianych miejscowości. Przeciwni są też samorządowcy. Przez ostatnie 2 lata wspomagali ich też parlamentarzyści (m.in. posłanka KO Gabriela Lenartowicz) oraz przedstawiciele władz województwa śląskiego.
Tusk o KDP
Budowa KDP w województwie śląskim była sprawą lokalną aż do sierpnia 2022 roku. Wtedy to Donald Tusk przyjechał do rodziny z Mikołowa-Mokrego, które prowadzi gospodarstwo rolne. Jeden z ówczesnych wariantów linii nr 170 zakładał budowę KDP przez ich gospodarstwo.
Spotkanie Tuska z rodziną oraz lokalnymi aktywistami trwało prawie 2 godziny. Donald Tusk zapowiedział wtedy, iż w przypadku przejęcia władzy w Polsce, inwestycje związane z CPK zostaną wstrzymane.
Zrobimy jak najszybszy audyt, żeby ostatecznie rozstrzygnąć czy CPK ma sens (...) Nie przyjeżdżałbym tutaj, gdybym miał w głowie inne plany. Jedną z pierwszych decyzji będzie zatrzymanie i sprawdzenie sensu tej inwestycji - mówił Tusk w Mikołowie.
Szef Platformy Obywatelskiej o CPK/KDP na Górnym Śląsku ponownie mówił w marcu 2023 roku podczas swojego trasy po województwie śląskim. Nie mówił wtedy twardo o zatrzymaniu budowy KDP. Podkreślił jednak, że projekt ten należy "uczłowieczyć" i powstrzymać wywłaszczenia.
- Zastanowimy się jak zmienić ten projekt, jak go uczłowieczyć (...) - Ten projekt nie będzie tak wyglądał. Na pewno nie będzie krzywdził ludzi. Wszędzie gdzie jestem, też ludzie przychodzą i mówią, że przez ich dom, kościół, szpital ma przejść jedna z linii zaplanowanych przez CPK. I ludzie płaczą. Nie może być żadnej inwestycji kosztem tragedii. Co to jest? Piramida Cheopsa? Stalinowskie kanały?- mówił Tusk w marcu 2023 roku.
Hołownia o CPK
We wrześniu 2022 roku podczas wizyty Szymona Hołowni w Rybniku zapytaliśmy się lidera Polski 2050 o CPK i KDP. Hołownia nie miał wówczas wątpliwości, że ten projekt trzeba wstrzymać w realizacji.
- Projekt powinien zostać zawieszony. To nie jest moment na wydawanie miliardów złotych na lotnisko, którego o perspektywach zarabiania na siebie nie wiemy nic - mówił we wrześniu 2022 roku Szymon Hołownia.
- Jesteśmy w ogniu bardzo głębokiego kryzysu gospodarczego i energetycznego - dodawał wówczas Hołownie. Budowę CPK/KDP nazwał "projektem bizantyjskim", który służył ludziom PiS-u do zarabiania pieniędzy. We wrześniu ubiegłego roku Hołownia podkreślał, że ważniejsze jest doprowadzenia połączeń kolejowych do miejsc, gdzie ludzie są wykluczeni komunikacyjnie.
Co dalej z KDP?
Jaki będzie dalszy los budowy linii nr 170 Kolei Dużych Prędkości przez Górny Śląsk? Mieszkańcom i samorządowcom pozostało czekać.
CPK/KDP będzie jednym z pierwszych tematów, który pozwoli zweryfikować przyszły rząd, oczywiście jeżeli dotychczasowa opozycja go utworzy.