Dwóch młodych mężczyzn pobiło brutalne 30-latka w samym centrum Gliwic. Nie mieli żadnego konkretnego powodu. Wszystko zarejestrowały kamery monitoringu.
Do zdarzenia doszło w niedzielę po 4.00 przy jednym ze sklepów w ścisłym centrum Gliwic. Sprawcy działali bezwzględnie i brutalnie, bez konkretnego powodu i z pobudek czysto chuligańskich. Zapomnieli tylko, że widzi ich "wielki brat", czyli miejski monitoring. Kilka chwil po pobiciu, do akcji wkroczyła policja. Funkcjonariusze zatrzymali kuzynów w wieku 22 i 24 lat.
- Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, które przetransportowało pobitego gliwiczanina do szpitala. Okazało się, że 30-latek doznał poważnych obrażeń głowy, zagrażających jego życiu, a będących wynikiem uderzeń pięściami i silnych kopnięć - informuje policja.
Sąd po przedstawieniu policji dowodów nie miał żadnych wątpliwości. Zdecydował o tymczasowym areszcie dla sprawców pobicia.