Wieszczka wróżąca z kości zwierząt, Kupidyn z zestawem miłosnych przepowiedni, horoskop słowiański, lanie wosku… Niedzielne popołudnie w Muzeum Górnośląskim w Bytomiu będzie…magiczne. „W kręgu magii, wróżb i przepowiedni” to tytuł muzealnych andrzejek, które odbędą się w niedzielę 27 listopada 2022 r. w budynku przy ulicy Korfantego 34. Na wspólną zabawę muzealnicy zapraszają od 12.30 do 17.00.
Nie jest tajemnicą, że wigilia św. Andrzeja ma szczególną moc. W ten wieczór, tak silnie nasycony magiczną aurą, praktykowano rozmaite wróżby, poszukując odpowiedzi na pytanie, co przyniesie przyszłość. Historia andrzejek sięga starożytności, choć w polskiej literaturze po raz pierwszy andrzejki zostały opisane w XVI wieku.
Jedną z najbardziej znanych praktyk andrzejkowych było lanie przez dziurkę od klucza płynnego ołowiu na wodę. Z czasem ołów zastąpiono woskiem. Jeśli woskowy kleks przybrał zarys dziecka, psa bądź kota, miał wróżyć staropanieństwo. Kształt mężczyzny lub ptaka zwiastował miłosne powodzenie. Chłopcy wierzyli natomiast, że ładnie ulany woskowy kwiat obiecywał piękną wybrankę serca.
Niedzielne popołudnie wypełnią wróżby pochodzące z różnych tradycji. Frapujące będzie odkrywanie przyszłości za pomocą… kości do gry i kości… ptaków.
Ta ostatnia tradycja pochodzi od starożytności. Warto tu wspomnieć rzymskich augurów, którzy odczytywali przyszłość z lotu ptaków. Patrzyli w niebo na lot skrzydlatych stworzeń i z tego potrafili wróżyć… W trakcie andrzejkowego popołudnia pojawią się wróżby z kości ptaków, praktykowane przez Wikingów. To oczywiście nie wszystko. Bo w czasie wydarzenia zaoferujemy naszym gościom wróżby celtyckie. Będzie także horoskop słowiański. Do tego lanie wosku, bez którego trudno sobie wyobrazić ten dzień- mówi Beata Badura, kierownik Działu Archeologii MGB.
Dopełnieniem wydarzenia będzie także mini wystawa archeologiczna. W jednej z gablot znajdą się przedmioty związane z wróżeniem... Z pomocą wszystkim zainteresowanym swoim fatum, przyjdą celtyckie horoskopy. Druidzi, czyli dawni kapłani Celtów, przepowiadali przyszłość ze znaków runicznych, zwanych ogamami.
Starożytni Celtowie wierzyli, że w każdym człowieku znajduje się drzewo życia. Ośrodkiem tego drzewa jest kręgosłup, który bóg stworzył z drzewa wierzbowego- jest ono giętkie i elastyczne. Ponadto Celtowie żywili przekonanie, że miesiąc urodzenia człowieka jest powiązany z jakimś liściastym opiekunem. Dlatego niektórzy ludzie są silni jak dęby, skromni jak wiązy lub subtelni jak brzozy. Podczas naszego niedzielnego spotkania każdy będzie mógł się dowiedzieć jakie patronuje mu drzewo- zachęca do wspólnej zabawy Alicja Błasiak z Muzeum Górnośląskiego.
Bilet wstępu kosztuje 10 zł.