Cysterna w fatalnym stanie uległa awarii na terenie MOP przy A1. Na drogę rozlało się 25 ton chlorku żelaza, który następnie dostał się do rowu melioracyjnego.
W nocy z 3 na 4 lutego doszło do niebezpiecznego zdarzenia na Miejscu Obsługi Podróżnych Dobieszowice Wschód, przy autostradzie A1. Z powodu rozszczelnienia się cysterny 25 ton niebezpiecznej substancji rozlało się po asfaltowej nawierzchni i spłynęło do kanalizacji.
- Inspektorzy ustalili, że substancja poprzez zbiornik retencyjny dostała się do rowu melioracyjnego, mającego połączenie z potokiem Jaworznik, powiadomili Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego, Centrum Operacyjne Wód Polskich i Komendę Powiatową Policji w Będzinie. Na miejscu zdarzenia działania prowadzili funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Będzinie, którzy neutralizowali za pomocą wapna powstałe na parkingu rozlewisko o wymiarach 27,2 m na 11,9 m - relacjonuje WIOŚ Katowice.
Zabezpieczony został również przepust łączący zbiornik retencyjny z rowem melioracyjnym. Ze zbiornika retencyjnego i zanieczyszczonego cieku inspektorzy pobrali do badań próby. Pojazd był w fatalnym stanie technicznym, przybyli na miejsce funkcjonariusze Policji zatrzymali kierowcę w celu złożenia wyjaśnień.