Młody mężczyzna ze Świętochłowic myślał, że zmiana tablic rejestracyjnych rozwiąże całą sprawę. Grubo się mylił. Właściciel skradzionego samochodu zauważył swój pojazd już następnego dnia.
21-letni mężczyzna ze Świętochłowic ukradł samochód osobowy z parkingu przy ul. Józefowskiej w Katowicach. Zabrał najpierw kluczyki samochodowe z kurtki właściciela Seata, a następnie odjechał skradzionym samochodem, uderzając w bramę.
Następnego dnia właściciel pojazdu jechał ze znajomym ulicą Sokolską w Katowicach. Zauważył i rozpoznał swój samochód, pomimo zmienionych tablic rejestracyjnych. Wezwał policję. Wywiadowcy z katowickiej prewencji szybko zatrzymali 21-latka i osadzili w policyjnym areszcie. Czynności w sprawie prowadzą policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Samochodową Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.
Świętochłowiczanin w połowie stycznia 2023 roku ukradł również skuter. Policjanci odzyskali również ten pojazd. Tablice rejestracyjne, które były założone w Seacie, pochodziły z kradzieży na terenie Bielska-Białej.
21-latek odpowie za kradzież, kradzież z włamaniem i złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, który obowiązywał go do czerwca 2023 roku. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 10 lat więzienia.